Missy Seepy


Mróz nas zaskoczył
nagich
w miłosnym zwarciu
pośród traw
od wiosny
Śniegi stopniały
w słońcu
niepostrzeżenie minął
rok - ostatni.
stoisz na brzegu
popatrz
rzeka węgorze
wplotła mi
w warkocze
ryby składają
ikrę
w moich martwych ustach
rak ma domek
nie myśl już, zapomnij mnie.

.